Kim jest ten jegomość, co pozwala sobie wraz z jakąś babą jagą wysyłać te plugawe teksty do polityków całego świata, wystawiając na pośmiewisko cały - własny zresztą, ale przecież nie tylko - kraj?
Kurczę pieczone, co to za Napoleon? Z jakiego oddziału uciekł?
Proszę Państwa PiSiarzy, nie bądźcie śmieszni!
Naprawdę uważacie, że ktokolwiek na świecie serio przejmował się "wielkim polskim prezydentem" Lechem Kaczyńskim, śmiesznym nawet w oczach własnych rodaków? Chciał jego zagłady? Obawiał się jego wspaniałego sumienia, historyzmu myślenia i wspaniałej skuteczności prowadzonej przez niego polityki?
Myślicie, że śp. prezydent Kaczyński był bardziej znany i bardziej istotny w świecie, niż jacyś prezydenci Rumunii, Chorwacji czy Albanii? Ależ z jakiej paki tak sądzicie? Może pochwalicie się swoją własną wiedzą (bez pomocy Wikipedii), kto jest np. aktualnym prezydentem Macedonii? Bo co, oglądacie ohydną prowincjonalną miejscową telewizję o ksywie "TVP", chodzicie co niedziela do świontyni i uważacie się przeto za centrum wszechświata? To wyjedźcie sobie na chwilę zagranicę i spróbujcie dostrzec, jak minimalnie mało miejsca Polska i jej sprawy - a już tym bardziej jej prezydent, martwy czy żywy - zajmują w świadomości Niemców, Włochów, Brytyjczyków czy Rosjan. Co więcej - umiłowanych przez Was Amerykanów one zajmują zdecydowanie jeszcze mniej!
A Władimir
Większej zemsty "skuteczny polski prezydent" nie mógł Putinowi zafundować. Wobec tego jakieś tam blokowanie rozmów z UE i podróże do Gruzji - to pestka.
Oto Wasza skuteczność - "rozmażmy się plackiem przed Putinem - a będzie miał problem z posprzątaniem".
Cóż to za pycha! Co za rozdęte ambicje, co za duma, dosłownie niczym, żadnymi dokonaniami nie poparta! Co za zero bez pałeczki! Fotygo, Kaczyński, spójrzcie na siebie w lustro! Jesteście najzwyklejszą hańbą Polski, doprowadzacie do tego, że inni zaczynają się wstydzić przyznawać do tej samej narodowości, co Wy!
OK, powiecie, że Polska to nie Chorwacja, że ma o wiele więcej mieszkańców, zatem odgrywa "wiodącą rolę" w polityce światowej?
Dobrze, zatem śp. prezydent Kaczyński odgrywał w światowej polityce rolę podobną do roli prezydenta Bangladeszu (162 mln mieszkańców).
Świat ma swoje problemy, a uważać, że jakieś "ciemne siły" uwzięły się na Polskę, kraj z przedostatniej półki licząc od dołu, oznacza chorować na paranoję.
Największe ciemne siły bowiem drzemią w Waszych duszach.
.
0 komentarze:
Prześlij komentarz